Był sobie mały, tłuściutki pączek. Był okrąglutki i nie miał rączek. Z wierzchu miał piękną mięciutką skórkę, a w środku dziurkę na konfiturkę …..Mniam…Mniam 🙂
Udostępnij ten wpis:
Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on pinterest
Share on print
Share on email